Hejt to zjawisko, które w ostatnich latach stało się niestety częścią naszej codzienności. Dotyka dzieci, młodzież, ale coraz częściej także dorosłych – w tym przedsiębiorców, którzy prowadzą swoje firmy w sieci i stają się celem nieuzasadnionej krytyki. Dlatego od kilku lat wspieram kampanię „Nie hejtuję – motywuję”, której inicjatorką jest Ilona Adamska i Fundacja „W zgodzie ze sobą”. To wyjątkowa akcja społeczna, która zaczynała jako projekt edukacyjny skierowany do uczniów szkół, a dziś rozwija się, obejmując również świat biznesu i środowiska zawodowe.
Edukacja przeciwko hejtowi – od szkół po przedsiębiorstwa
Kampania „Nie hejtuję – motywuję” powstała z myślą o dzieciach i młodzieży, by pokazać im, jak ważny jest szacunek wobec innych oraz jak wielką krzywdę mogą wyrządzić słowa wypowiedziane bez zastanowienia. W szkołach w całej Polsce odbywają się spotkania, warsztaty i prelekcje, podczas których uczniowie uczą się rozpoznawać hejterskie zachowania, reagować na nie i wspierać osoby, które ich doświadczają.
Z biegiem czasu kampania zaczęła rozwijać się również w kierunku biznesu. Zrozumienie, że hejt nie dotyczy wyłącznie świata młodych, ale także dorosłych – w tym przedsiębiorców, pracowników i liderów zespołów – doprowadziło do poszerzenia działań Fundacji o szkolenia i spotkania dla firm.
Obecnie projekt realizuje także warsztaty i prelekcje dla przedsiębiorców, menedżerów i pracowników różnych branż. Ich celem jest nie tylko przeciwdziałanie agresji słownej, ale również budowanie kultury organizacyjnej opartej na empatii, współpracy i wzajemnym szacunku.
Dlaczego wspieram tę kampanię
Od kilku lat z pełnym przekonaniem angażuję się w działania kampanii „Nie hejtuję – motywuję”. Wspieram ją zarówno medialnie, jak i merytorycznie – poprzez udział w publikacjach, konferencjach, wydarzeniach społecznych oraz promocję idei akcji w moich kanałach komunikacji.
Jako przedsiębiorczyni i założycielka marki BeautyEko widzę, jak ważne jest, aby mówić o hejcie również w kontekście zawodowym. Współczesny biznes coraz częściej działa online – a w przestrzeni internetu granica między konstruktywną krytyką a hejtem bywa bardzo cienka. Wiem też, jak destrukcyjnie może wpływać na osoby, które każdego dnia wkładają serce w swoją pracę, a spotykają się z falą nieuzasadnionej krytyki czy niechęci.
Dzięki kampanii możemy o tym rozmawiać otwarcie. Pokazujemy, że hejt to nie „normalne zachowanie w sieci”, ale realny problem, który dotyka emocji, pewności siebie i motywacji do działania – zarówno u dzieci, jak i u dorosłych.
Hejt w biznesie – o czym warto mówić
Coraz więcej przedsiębiorców przyznaje, że mierzy się z hejtem w internecie. Często wystarczy jedno nieprzemyślane zdanie, negatywny komentarz lub złośliwy post, by podważyć reputację marki budowanej przez lata. Dlatego tak istotne jest, by również środowisko biznesowe uczyło się reagować na hejt i przeciwdziałać mu z empatią, ale też z profesjonalizmem.
Kampania „Nie hejtuję – motywuję” wspiera firmy w budowaniu dobrych praktyk komunikacyjnych i pomaga tworzyć środowisko pracy, w którym panuje wzajemny szacunek. Wierzę, że to właśnie edukacja jest pierwszym krokiem do zmiany.
Inspiracja do działania z sercem
Dla mnie ta inicjatywa to nie tylko kampania społeczna – to ważna lekcja, która przenosi się również na moje zawodowe życie. Dzięki niej jeszcze mocniej wierzę w siłę etycznego biznesu, opartego na wartościach, zrozumieniu i życzliwości wobec innych.
„Nie hejtuję – motywuję” przypomina, że słowa mają moc. Mogą budować lub niszczyć. Dlatego tak ważne jest, byśmy – jako przedsiębiorcy, nauczyciele, rodzice i ludzie – wybierali te, które wspierają, zamiast ranić.
Wspólnie możemy więcej
Wspieranie kampanii „Nie hejtuję – motywuję” to dla mnie zaszczyt, ale też zobowiązanie. Każde wystąpienie, każda publikacja czy rozmowa na ten temat to szansa, by zainspirować choć jedną osobę do refleksji.
Wierzę, że świat – zarówno ten szkolny, jak i biznesowy – może być miejscem bardziej przyjaznym, jeśli zaczniemy od prostych gestów: od rozmowy, od empatii i od decyzji, by motywować zamiast hejtować.